Klauzula sumienia farmaceuty

Stosowanie doustnych tabletek antykoncepcyjnych ze względu na mechanizm działania jest kontrowersyjne i budzi wątpliwości.

Farmaceuta zapoznając się z pełną informacją o działaniu tych tabletek może odczuwaćrozterki w kwestii wydawania takiego preparatu pacjentom. W tym kontekście, według Sławomira Molędy, na podstawie obecnego stanu prawnego, w sposób kategoryczny nie można przyznać ani odmówić aptekarzom prawa do odwołania się do klauzuli sumienia [1].

Naczelna Izba Aptekarska stoi jednak na stanowisku, że aptekarz nie ma prawa odmówić sprzedaży środka, na który pacjent ma wystawioną receptę. Dodaje, że środki antykoncepcyjne są produktami leczniczymi, bo mogą zarówno zapobiegać ciąży, jak i leczyć [1].


Rozpoznanie faktycznego celu zażywania tabletek antykoncepcyjnych przepisanych przez lekarza na recepcie i realizacja ich w aptece to oczywiście nieodzowny etap leczenia. 

Z drugiej jednak strony, odnosząc się do tego obowiązku wydawania produktów leczniczych, nie można pominąć przepisu art. 96 ust. 4 Prawa farmaceutycznego. Stanowi on, że farmaceuta i technik farmaceutyczny mogą odmówić wydania produktu leczniczego, jeżeli może to zagrażać życiu lub zdrowiu pacjenta [1]. Nie istnieje racjonalny powód, dla którego można by odmówić powyższej ochrony poczętej istocie ludzkiej.

To jednak nie koniec dwuznaczności. Przeciwko prawu farmaceuty do odmowy wydania produktu przywołuje się obowiązek posiadania produktów leczniczych i wyrobów medycznych w ilości i asortymencie niezbędnym do zaspokojenia potrzeb zdrowotnych miejscowej ludności, jaki prawo farmaceutyczne nakłada na apteki (art. 95 ust. 1 PF). Jednakże, jeżeli chodzi o środki antykoncepcyjne, to zaznaczyć należy, iż obowiązek zapewnienia obywatelom swobodnego dostępu do metod i środków służących świadomej prokreacji został nałożony na organy administracji, a nie na apteki (art. 2 ust. 2 z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży – DZ.U. nr 17, poz. 78 ze zm.). Biorąc z kolei pod uwagę Kodeks Etyki Aptekarza, to – chociaż wypowiada się on w kwestii wolności sumienia w sposób niezdecydowany – warto przywołać obowiązek wyrażony w art. 9 pkt. 4 tego dokumentu. Nakazuje on odmawiać wydania środków farmaceutycznych, jeżeli aptekarz ma podstawę przypuszczać, że zostaną użyte przez nabywcę lub osoby trzecie z zamiarem zaszkodzenia zdrowiu albo w celach nieleczniczych [1]. 

Niejasności w spojrzeniu na opisywany problem wynikają z całkowitego braku odniesienia do klauzuli sumienia w aktualnej Ustawie Prawo farmaceutyczne. Regulacje zawarte w Kodeksie Etyki Aptekarza określają bowiem odpowiedzialność farmaceuty jedynie przed sądem aptekarskim, a nie powszechnym. Warto przy tym wspomnieć, że Ustawa o zawodzie lekarza i lekarza dentysty kwestie klauzuli sumienia definiuje precyzyjnie i dzięki temu porządkuje ten delikatny problem. Wydaje się zatem, że wprowadzenie podobnych regulacji w prawodawstwie farmaceutycznym byłoby pożądane. Celowe byłoby zatem podjęcie przez środowisko farmaceutyczne szerokiej, spokojnej i merytorycznej dyskusji w kwestii wydawania środków antykoncepcyjnych w aptekach. Tymczasem, w kontekście opisanych mechanizmów działania pigułek, każdy z farmaceutów powinien sam odpowiedzieć sobie na pytanie, czy tabletki antykoncepcyjne przepisane z myślą o zapobieganiu ciąży nie szkodzą zdrowiu pacjentów (również tych jeszcze nienarodzonych)?

Piśmiennictwo:

1. S. Molęda, Prawo dla aptek i farmaceutów, Medicine Today Poland, Warszawa 2008, s. 66 – 68

 

 

 

POLECAMY